Jak działa algorytm LinkedIn? - wprowadzenie
Jak działa algorytm LinkedIn? – to pytanie, które uczestnicy moich szkoleń z LinkedIn zadają prawie zawsze. Jest ono w dodatku jednym z pierwszych, które padają. I to nie powinno dziwić. Wiele razy wspominałam o tym, jakie są kluczowe zadania każdej marki: budowanie widoczności, społeczności zaangażowanych odbiorców, a także poszukiwanie/ znalezienie elementów wyróżniających lub odróżniających nas od konkurencji (wg informacji z książki D. Aakera pt. Brand Leadership). Realizacja tych zadań pozwoli efektywnie osiągać postawione sobie cele.
Zatem aby zrealizować cel obecności na LinkedIn (np. rekrutacja, sprzedaż, wizerunek itp.), potrzebujesz być widocznym, a także posiadać zaangażowaną społeczność. Te dwie rzeczy zdecydowanie łatwiej osiągnąć, wiedząc, jak działa algorytm LinkedIn, a więc złożony system, który odpowiada za wyświetlanie treści w mediach społecznościowych. Algorytm ten działa w tle, analizując zachowania użytkowników oraz treści, które publikują i robi to w celu dostarczenia im jak najbardziej pasujących postów. Jednym słowem algorytm wpływa na to, co jest użytkownikom wyświetlane, a co nie, ilu użytkownikom dana publikacja będzie pokazana i komu, a komu nie.
Wiedza o tym, jak działa algorytm LinkedIn, co nie działa, co obniża zasięgi, a co powoduje, że nasza szansa na ich zwiększenie rośnie, może zdecydowanie przyspieszyć proces budowania marki. Informacji na temat algorytmu udostępnionych bezpośrednio przez LinkedIn jest niewiele. Mnożą się natomiast badania i raporty wykonywane przez marketerów, które zawierają mnóstwo wskazówek. W tym tekście będę się odwoływać do jednego z nich.
Jednak chciałabym zwrócić Twoją uwagę na jedną bardzo istotną informację. Pamiętam jak dziś szkolenie, podczas którego padło bardzo ważne pytanie: „Czy algorytm LinkedIn rzeczywiście istnieje?”. Uczestnik rozwinął swoją myśl, mówiąc: „Ile w tym całym algorytmie jest działania systemowego – maszynowego, a ile jest po prostu reakcją na działania użytkowników? Czy to nie jest czasem tak, że wpływając na użytkowników, wpływamy na to, jak zachowuje się algorytm?”. Tak to pytanie zostawię. Po prostu bez odpowiedzi. Jako zachętę do refleksji. Poniżej znajdziesz mnóstwo na pewno cennych wskazówek, zapoznaj się z nimi, jestem przekonana, że pomogą Ci lepiej zrozumieć to biznesowe medium społecznościowe. Ale miej z tyłu głowy powyższe pytania, pomyśl o nich. I może wtedy dojdziesz do wniosku, że idealny duet w Twojej drodze do podboju LinkedIna składa się z wiedzy „technicznej” (np. formaty publikacji, kiedy, jak często publikować itp.) oraz wiedzy psychologicznej (tu zdecydowanie polecam lekturę książki Pułapki myślenia Daniela Kahnemana).
Uwaga! Treści, które przeczytasz w tym tekście, pochodzą z doświadczenia mojego i moich klientów, a także z publikowanych przez użytkowników LinkedIna raportów.
Piszę ten tekst, aby pokazać Ci, jak działać na LinkedIn dobrze i z głową. Chcę Cię nauczyć tego narzędzia 😉 Mam nadzieję, że wskazówki i przykłady, które zawarłam niżej, będą dla Ciebie inspiracją. Jeśli Ci się przydadzą, obserwuj mnie po więcej:
Obserwuj mnie