Jak wykorzystać potencjał LinkedIn w biznesie?

Jesteś rekruterem, który chce znaleźć pracownika na LinkedIn? A może blogerem, który poszukuje nowych sposobów dotarcia do czytelników lub partnerów? Jesteś freelancerem i sprzedajesz na własną rękę produkty lub usługi? A może właścicielem firmy i szukasz nowych możliwości jej rozwoju? Każdy znajdzie na LinkedIn coś dla siebie. Niezależnie od tego, czy szukasz klientów, odbiorców, partnerów, pracowników, nowych kontaktów, czy najnowszej wiedzy – to wszystko znajdziesz w tym profesjonalnym medium społecznościowym.

Aktywność w tym portalu pomoże ci w skalowaniu biznesu, ekspansji na zagraniczne rynki, zapewnieniu ciągłości zatrudnienia. Nawiązane kontakty mogą przerodzić się w kontrakty, ciekawe współprace, mogą też dostarczyć mnóstwo pomysłów na rozwój biznesu.

Potencjał LinkedIn jest ogromny. Sieć dynamicznie się rozwija, a jej użytkownicy stają się coraz bardziej zaangażowani w dzielenie się treścią. Firmy dostrzegają potencjał LinkedIn w następujących obszarach: employer branding, employee advocacy, personal branding, budowanie marki firmy. Oczywiście, aktywni użytkownicy – w zależności od podstawionych sobie celów – zwiększają swoją efektywność w rekrutacji czy też sprzedaży.

Jak wykorzystać potencjał LinkedIn w biznesie? LinkedIn oferuje przeróżne możliwości promowania siebie i swojego biznesu. Płatne i bezpłatne. Jednak zanim zaczniesz promować siebie i firmę, skup się na podstawach, które będą dla ciebie drogowskazem w aktywności na LinkedIn.

Określ cel obecności na LinkedIn. Wyznaczenie powodu (dlaczego?) aktywności w tym medium społecznościowym, pomoże w precyzowaniu sposobu komunikacji. A określenie konkretnego celu, np. w postaci ilości reakcji pod publikacjami, łącznego zasięgu, a nawet ilości zamówień, pozwoli badać skuteczność działań i optymalizować je.

Często przytaczam słowa z książki „Alicja w krainie czarów”: jeśli nie wiesz, dokąd idziesz, to obojętne, którędy pójdziesz. Rozumiem, że nie każdemu z łatwością przychodzi wyznaczanie celów, rozkładanie ich na czynniki pierwsze, a następnie realizacji. Dla jeszcze innych ta metoda jest ograniczająca, bo zdecydowanie bardziej efektywnie działają spontanicznie i po pewnym czasie orientują się, że znaleźli się w punkcie, który chcieli osiągnąć. Ale jednocześnie...

Cele wspierają rozwój. Kiedy po raz pierwszy zalogowałam się na LinkedIn, nie miałam celu. Nie wiedziałam wtedy, jak wiele korzyści wiąże się z aktywnością na tym portalu. Gdy je poznałam, określiłam codzienne zadania, zmierzające do pozyskania kilku tysięcy obserwujących w określonym czasie. Kiedy zorientowałam się, że aktywność na LinkedIn może mi dać wielokrotnie wyższe zasięgi organiczne, niż w innych mediach społecznościowych, do celu w postaci ilości obserwujących (który zdecydowanie nie był wystarczający, bo sama sieć nie daje nic poza możliwościami) dodałam cele zasięgowe. Obecnie weryfikuję również skuteczność (sprzedażową) konkretnych publikacji.

Zastanów się, dlaczego zdecydowałeś się na aktywność na LinkedIn, które z korzyści cię przekonały. A może masz inne – własne powody? Pomyśl, co chciałbyś tutaj osiągnąć i spróbuj opisać cel metodą SMART.

Aktywność na LinkedIn nie jest trudna. Najpierw uzupełnij profil w sposób profesjonalny i odpowiadający ustalonym celom. Kiedy dopracujesz go do poziomu, który będzie dla ciebie satysfakcjonujący, oraz poznasz podstawowe zasady, np. to, co robić, a czego nie robić na LinkedIn, zorientujesz się, że wystarczy kilka prostych aktywności kilkanaście minut dziennie, by osiągać swoje cele.

Podczas szkoleń i warsztatów wyznaczamy spersonalizowany zestaw działań do regularnego wykonywania każdego dnia, dopasowany do specyfiki branży i do potrzeb uczestników. Po co to robimy? By wesprzeć klienta w wypracowaniu nawyku w pracownikach lub wesprzeć uczestników. Problemem, który pojawia się w rozmowach najczęściej, jest spadek motywacji czy też determinacji do działania kilka dni po szkoleniu. Początkowo uczestnicy są zafascynowani nowymi możliwościami, jakie stwarza im portal LinkedIn. Ale kilka dni po szkoleniu zapominają, że w nim uczestniczyli…

A już tylko kilkanaście minut dziennie konkretnych czynności może pomóc wyrobić w sobie nawyk regularnego korzystania z nowego medium. Nawyk tym bardziej przydatny, że wiąże się z korzyściami wizerunkowymi dla pracodawcy lub dla marki osobistej. W niektórych branżach – nawet ze wzrostem sprzedaży.

Gdzie nie spojrzysz, tam wyskakujące okienka na stronach internetowych. Zadajesz pytanie na stronie internetowej, a odpowiada ci na nie robot. To dopiero początek zmian, tak szeroko zakrojonej automatyzacji i robotyzacji, a ludzi zaczyna to denerwować. Chcą mieć kontakt z człowiekiem. Dużo łatwiej i szybciej zaufają właścicielowi firmy, niż marce. Prędzej zaufają komunikacji z profilu osobistego, w której np. pracownik pisze pozytywnie o firmie, niż organizacji, której pracownik działu marketingu opublikuje treść na jej temat.

LinkedIn to miejsce do budowania marki osobistej oraz do budowania marki firmy poprzez markę osobistą (właściciela lub pracowników). A w personal brandingu chodzi przede wszystkim o autentyczność. Nie o kreowanie, tworzenie czegoś z niczego. Ten długotrwały proces nie polega na przeglądaniu katalogu z osobowościami i wyborze tej, która akurat dzisiaj nam odpowiada. Marka osobista to coś głębszego, polega na wydobyciu i prezentowaniu swoich mocnych stron, budowaniu wizerunku, wiarygodności i reputacji w oparciu o potencjał, który w nas drzemie i który w tym procesie odkrywamy.

Kiedy czytam książkę znanego autorytetu w dziedzinie psychologii, to dosłownie słyszę jego wypowiedź. Mam wrażenie, jakby stał na scenie TEDx, albo wykładał dla studentów. Tak bardzo autentyczny i spójny jest ton jego wypowiedzi zarówno online, jak i offline. O taką prawdę i prawdziwość chodzi.

Autentyczność nie dotyczy tylko osób, czy też marek osobistych, ale i firm. Spójność przekazu oraz to, czy firma dzieli się rzeczywistymi zdarzeniami z życia organizacji, a nawet jej pracowników, wpływa pozytywnie na odbiór marki, ociepla jej wizerunek.

Jak zamierzasz realizować swoje cele, posiadając zaledwie kilkadziesiąt kontaktów w swojej sieci? Znam osoby, które próbują w ten sposób pracować. Posiadając niewielką sieć, regularnie korzystają z wersji premium LinkedIna – Sales Navigatora. Tam poszukują właściwych osób (leadów), obserwują ich, nawiązują z nimi kontakt poprzez wysłanie wiadomości InMail lub aktywność pod ich postami. Znam osoby, u których taki system działa.

Jednak nie każdy potrafi dobrze zdefiniować idealnego klienta (co jest podstawą działania w Sales Navigatorze), nie każdy dysponuje też budżetem ok. 300 zł miesięcznie na płatne rozszerzenie konta na LinkedIn.

Spokojnie! Za pomocą LinkedIn możesz nawiązać kontakty zarówno online jak i offline. Możesz wymienić się wizytówkami podczas spotkania biznesowego oraz nawiązać kontakt ze słuchaczami twojego wystąpienia. Możesz także wyszukać osoby według konkretnych kryteriów i dołączyć do ich sieci. To bardzo proste. Przyjrzyjmy się 2 ciekawym rozwiązaniom:

Profil na LinkedIn ma ciekawą konstrukcję, która przypomina CV. Zawiera wiele informacji, które mogą udowodnić, że jesteś kompetentny i posiadasz doświadczenie. Profil na LinkedIn może z powodzeniem zastąpić wizytówkę. Chodzisz na spotkania networkingowe? Po takim wydarzeniu często mam kieszeń pełną wizytówek od osób, których i tak nie pamiętam. Nie jestem w stanie powiązać kawałka papieru z konkretną osobą, nie pamiętam twarzy, nie wiem czy ta osoba, jej doświadczenie, umiejętności mi odpowiada.

Wymieniając się kodem QR na LinkedIn, zyskuję dostęp do profilu zawodowego osoby, która wręczyłaby mi w innej sytuacji papierową wizytówkę. Widzę jej zdjęcie profilowe, dzięki temu łatwiej ją zapamiętuję. Przeglądam informacje, które podała w profilu. Dzięki temu wiem, czy dalsza rozmowa przyniesie mi lub jej jakieś korzyści. Mogę od razu wysłać do niej wiadomość (co bardzo polecam), w której nawiążę do okoliczności, w której się poznaliśmy. Dzięki temu jeśli napisze do mnie w przyszłości, będę wiedzieć, jak się poznaliśmy i o czym rozmawialiśmy.

Jeśli twój rozmówca ma profil na LinkedIn, rozważ wymianę wizytówek wirtualnych.

Gdzie znaleźć kod QR profilu na LinkedIn?

To opcja dostępna tylko w aplikacji mobilnej. Zaloguj się, a następnie na ekranie głównym w oknie wyszukiwania kliknij małe tajemnicze kwadraciki. Przeniesiesz się do ekranu, w którym będziesz mógł zeskanować kod QR lub wygenerować własny i podać innej osobie do zeskanowania.

Oczywiście, rozumiem, że to może nie wystarczyć, by przekonać cię do niestandardowego podejścia do papierowych wizytówek. Jeśli nadal zamierzasz wręczać wizytówki w tradycyjnej formie, rozważ dodanie na nich właśnie kodu QR LinkedIna. Kiedy ktoś zapomni, kim jesteś, zeskanuje kod i pamięć się odświeży.

Jak nawiązać kontakt z kilkudziesięcioma osobami, które słuchają twojego wystąpienia? W dodatku jak zrobić to szybko i sprawnie? Właśnie za pomocą funkcji „Znajdź w pobliżu”. Dzięki niej zdecydowanie wzrośnie twoja efektywność networkingowa.

Na czym polega funkcja „Znajdź w pobliżu”?

Po uruchomieniu tej opcji oraz włączeniu bluetooth LinkedIn pokazuje listę osób, które znajdują się w pobliżu. Oczywiście, aby osoby się pokazały, również muszą tę funkcję uruchomić. Co to oznacza dla ciebie? Prawdopodobieństwo dodania do sieci przypadkowych osób jest minimalne. Korzystanie z opcji „Znajdź w pobliżu” odbywa się zwykle „na znak” osoby prowadzącej. „Połączmy się!” - ludzie uruchamiają aplikacje, włączają funkcję, a następnie wysyłają sobie zaproszenia.

Po wystąpieniu prowadzimy rozmowy w kuluarach. Ale na pewno nie starczy czasu, aby porozmawiać ze wszystkimi i poznać wszystkich. To rozwiązanie LinkedIna umożliwia wysłanie zaproszenia i nawiązanie kontaktu w późniejszym terminie. Oczywiście, warto zaraz po akceptacji zaproszenia przesłać wiadomość powitalną z informacją, gdzie się poznaliście.

Jak włączyć funkcję „Znajdź w pobliżu”?

Zaloguj się do aplikacji mobilnej, a następnie na ekranie głównym odszukaj pasek menu, a nim zakładkę Sieć/ Moja sieć/ Kontakty (dwie główki ;)). Po kliknięciu pojawi się kolejny ekran, w którym możesz przejrzeć obecne lub dodać nowe kontakty. Na samej górze, pod oknem wyszukiwania, pojawią się 3 możliwości:

• Wyświetl kontakty,
• Znajdź w pobliżu,
• Dodaj kontakty.

Oczywiście, wybierz drugą możliwość – Znajdź w pobliżu, a następnie kliknij. W kolejnym oknie włącz funkcję.

Oczywiście, LinkedIn działa również bardzo dobrze w networkingu online. Jakie są sposoby na nawiązywanie kontaktu na LinkedIn? Możesz skorzystać z zaawansowanego wyszukiwania i znaleźć właściwe osoby na podstawie określonych kryteriów lub znajdować takie osoby w kanale informacji, komentować ich treści, udzielać się w inicjowanych przez nich dyskusjach.

Wciąż zastanawiasz się, co zrobić, by maksymalnie wykorzystać potencjał LinkedIn w swoim biznesie? Poniżej znajdziesz kilka wskazówek, które pomogą ci w efektywnym działaniu.

Wiesz już, jak wykorzystać LinkedIn do nawiązywania nowych relacji i zdobywania kontaktów biznesowych. Jednak dopiero zaangażowana sieć, z którą podtrzymujesz relacje, zacznie konwertować. Aktywność oraz komunikacja na LinkedIn mogą zapewnić ci klientów, czytelników bloga. Mogą ci pomóc znaleźć odpowiednich kandydatów do pracy w sposób organiczny, a także mogą przyciągać do twojego profilu osoby, które pomogą ci w rozwoju marki osobistej i biznesu.

Znana od dawna prawda głosi, że content is the king. Ale nie byle jaki content! Liczy się treść pisana z myślą o odbiorcach, autentyczna, niepisana z szablonu, wnosząca realną wartość dla klientów, kandydatów, czytelników itp.

To, co jest wyjątkowe w profilu osobistym na LinkedIn, to statystyki publikacji, które w innych mediach społecznościowych są niedostępne. Tutaj możesz sprawdzić, ilu czytelników zyskał twój najnowszy post lub opublikowany miesiąc temu artykuł, ile osób wyświetliło wideo. Statystyki publikacji na LinkedIn pokazują również, jakie stanowiska zajmują czytelnicy i w jakich firmach pracują oraz w jakich lokalizacjach mieszkają.

Jeden post na LinkedIn może dotrzeć nawet do 180000 osób! I to wcale nie jest ograniczenie. To po prostu maksymalny zasięg, jaki udało mi się osiągnąć poprzez jedną krótką publikację.

Nie poprzestawaj na publikacji postów. Zaplanuj regularne pisanie i udostępnianie artykułów.

Komunikację na LinkedIn możesz prowadzić poprzez profil prywatny oraz przez stronę firmową, która może być dodatkowym narzędziem budowania marki na LinkedIn. Pamiętaj, że zarówno profil prywatny, jak i company page na LinkedIn pozycjonują się w wyszukiwarce internetowej. Dlatego warto zadbać o dobry opis, slogan, a także aktywność, uwzględniając słowa kluczowe.

Systematycznie prowadzona komunikacja poprzez stronę organizacji pomoże marce zdobywać nowych obserwujących, którzy będą zainteresowani treścią firmową – informacjami związanymi z kulturą organizacji, rekrutacją, ofertą, sukcesami itp.

Wskazówka: zachęć pracowników, by zaangażowali się w komunikację na stronie firmowej. Mogą polecać, komentować lub udostępniać opublikowane treści. Może ktoś z nich publikuje artykuły, które mógłbyś udostępniać na stronie firmowej? A może z grona pracowników po pewnym czasie wyłoni się kilku ambasadorów marki, którzy aktywnie wesprą działania employer brandingowe...

Zależy ci na tym, by twoja sieć była zaangażowana w twoje publikacje? Masz wiedzę, którą możesz się podzielić i uważasz, że będzie to ciekawe dla odbiorców? Organizujesz spotkania i chcesz mieć lepszy kontakt ze społecznością? Utwórz grupę na LinkedIn, w której będziesz rozmawiać z osobami o podobnych zainteresowaniach.

Grupy to świetny sposób na kontakt z zainteresowanymi. Publikacja i komentowanie w ramach grup jest bardziej komfortowe, zapewnia większą anonimowość (publikacje, komentarze i polecenia widzą tylko członkowie grupy, a nie cała sieć, jak w przypadku posta opublikowanego w w głównym kanale informacji).

Jak utworzyć grupę na LinkedIn?

Na pasku menu głównego kliknij „Produkty”, a w nich „Grupy”, a następnie „Stwórz nową grupę”. Uzupełnij wymagane informacje, zaplanuj komunikację i zacznij zapraszać ludzi do dołączenia.

Większość mediów społecznościowych nie zdradza zbyt wiele szczegółów dotyczących działania algorytmu. Jednak LinkedIn to tzw. open source – otwarte oprogramowanie i na stronie LinkedIn Engineering dzieli się z użytkownikami wiedzą na temat tego, jak działa jego algorytm.

• Na początku treść jest analizowana przez roboty i kwalifikowana jako spam, treść niskiej jakości lub ok.
• Algorytm mierzy zaangażowanie: ilość poleceń, komentarzy, udostępnień.
• Algorytm po raz kolejny analizuje post. Sprawdza czy to nie spam. Bierze pod uwagę wiarygodność profilu i sieci.
• Czynnik ludzki – człowiek bierze udział w analizie publikowanych treści i decyduje, czy post nadal ma się wyświetlać.

Jakie wnioski płyną z tego dla ciebie? Zadbaj o profesjonalny i aktualny profil, zdobądź kilka rekomendacji, by profil był bardziej wiarygodny. Publikuj treści interesujące dla odbiorców, angażujące, stawiaj pytania. Dbaj o jakość publikacji.

LinkedIn to świetne miejsce, które może wspierać rozwój twojego biznesu. Korzysta z niego ponad 600 mln użytkowników i jego popularność stale rośnie, zarówno na świecie, jak i w Polsce. Do aktywności na LinkedIn podejdź strategicznie: zacznij od celu, od wartości, jakie chciałbyś komunikować. Zdefiniuj grupę odbiorców (do kogo chcesz dotrzeć na LinkedIn?), by móc z łatwością wyszukać właściwe osoby oraz dostosować treści do potrzeb grupy docelowej. Zaplanuj regularne publikacje zarówno na profilu prywatnym, jak i na stronie firmowej. Sprawdzaj statystyki i analizuj wyniki, by optymalizować działania.