Jak wykorzystać LinkedIn w swoim biznesie?

Cel

Jak używać LinkedIn w firmie?

LinkedIn oferuje przeróżne możliwości promowania siebie i swojego biznesu. Płatne i bezpłatne. Jednak zanim sięgniesz po narzędzia promocyjne, skup się na podstawach, które będą dla ciebie drogowskazem w aktywności na LinkedIn.

Określ cel obecności na LinkedIn. Wyznaczenie powodu (dlaczego?) aktywności w tym medium społecznościowym, pomoże w precyzowaniu sposobu komunikacji. A określenie konkretnego celu, np. w postaci ilości reakcji pod publikacjami, łącznego zasięgu, a nawet ilości zamówień, pozwoli badać skuteczność działań i optymalizować je.

Często przytaczam słowa z książki „Alicja w krainie czarów”: jeśli nie wiesz, dokąd idziesz, to obojętne, którędy pójdziesz. Rozumiem, że nie każdemu z łatwością przychodzi wyznaczanie celów, rozkładanie ich na czynniki pierwsze, a następnie realizacji. Dla jeszcze innych ta metoda jest ograniczająca, bo zdecydowanie bardziej efektywnie działają spontanicznie i po pewnym czasie orientują się, że znaleźli się w punkcie, który chcieli osiągnąć. Ale jednocześnie...

Cele wspierają rozwój. Kiedy po raz pierwszy zalogowałam się na LinkedIn, nie miałam celu. Nie wiedziałam wtedy, jak wiele korzyści wiąże się z aktywnością na tym portalu. Gdy je poznałam, określiłam codzienne zadania, zmierzające do pozyskania kilku tysięcy obserwujących w określonym czasie. Kiedy zorientowałam się, że aktywność na LinkedIn może mi dać wielokrotnie wyższe zasięgi organiczne, niż w innych mediach społecznościowych, do celu w postaci ilości obserwujących (który zdecydowanie nie był wystarczający, bo sama sieć nie daje nic poza możliwościami) dodałam cele zasięgowe. Obecnie weryfikuję również skuteczność (sprzedażową) konkretnych publikacji.

Zastanów się, dlaczego zdecydowałeś się na aktywność na LinkedIn, które z korzyści cię przekonały. A może masz inne – własne powody? Pomyśl, co chciałbyś tutaj osiągnąć i spróbuj opisać cel metodą SMART.


Konsekwencja

Aktywność na LinkedIn nie jest trudna. Kiedy dopracujesz już profil do poziomu, który będzie dla ciebie satysfakcjonujący, oraz poznasz podstawowe zasady, np. to, co robić, a czego nie robić na LinkedIn, zorientujesz się, że wystarczy kilka prostych aktywności kilkanaście minut dziennie, by osiągać swoje cele.

Podczas szkoleń i warsztatów wyznaczamy spersonalizowany zestaw działań do regularnego wykonywania każdego dnia, dopasowany do specyfiki branży i do potrzeb uczestników. Po co to robimy? By wesprzeć klienta w wypracowaniu nawyku w pracownikach lub wesprzeć uczestników. Problemem, który pojawia się w rozmowach najczęściej, jest spadek motywacji czy też determinacji do działania kilka dni po szkoleniu. Początkowo uczestnicy są zafascynowani nowymi możliwościami, jakie stwarza im portal LinkedIn. Ale kilka dni po szkoleniu zapominają, że w nim uczestniczyli…

A już tylko kilkanaście minut dziennie konkretnych czynności może pomóc wyrobić w sobie nawyk regularnego korzystania z nowego medium. Nawyk tym bardziej przydatny, że wiąże się z korzyściami wizerunkowymi dla pracodawcy lub dla marki osobistej. W niektórych branżach – nawet ze wzrostem sprzedaży.


Autentyczność

Gdzie nie spojrzysz, tam wyskakujące okienka na stronach internetowych. Zadajesz pytanie na stronie internetowej, a odpowiada ci na nie robot. To dopiero początek zmian, tak szeroko zakrojonej automatyzacji i robotyzacji, a ludzi zaczyna to denerwować. Chcą mieć kontakt z człowiekiem. Dużo łatwiej i szybciej zaufają właścicielowi firmy, niż marce. Prędzej zaufają komunikacji z profilu osobistego, w której np. pracownik pisze pozytywnie o firmie, niż tej ostatniej, której pracownik działu marketingu opublikuje treść na jej temat.

LinkedIn to miejsce do budowania marki osobistej. A w personal brandingu chodzi przede wszystkim o autentyczność. Nie o kreowanie, tworzenie czegoś z niczego. Ten długotrwały proces nie polega na przeglądaniu katalogu z osobowościami i wyborze tej, która akurat dzisiaj nam odpowiada. Marka osobista to coś głębszego, polega na wydobyciu i prezentowaniu swoich mocnych stron, budowaniu wizerunku, wiarygodności i reputacji w oparciu o potencjał, który w nas drzemie i który w tym procesie odkrywamy.

Kiedy czytam książkę znanego autorytetu w dziedzinie psychologii, to dosłownie słyszę jego wypowiedź. Mam wrażenie, jakby stał na scenie TEDx, albo wykładał dla studentów. Tak bardzo autentyczny i spójny jest ton jego wypowiedzi zarówno online, jak i offline. O taką prawdę i prawdziwość chodzi.

Autentyczność nie dotyczy tylko osób, czy też marek osobistych, ale i firm. Spójność przekazu oraz to, czy firma dzieli się rzeczywistymi zdarzeniami z życia organizacji, a nawet jej pracowników, wpływa pozytywnie na odbiór marki, ociepla jej wizerunek.




Narzędzia

Wyznaczenie celu, konsekwencja i autentyczność to absolutne podstawy nie tylko aktywności na LinkedIn, ale i budowania marki w ogóle. W dalszej kolejności równolegle sięgamy po narzędzia promocyjne – reklama płatna i bezpłatna, angażowanie wybranych pracowników w aktywność i promowanie treści firmowych na prywatnych profilach itp.